Radio ZET online / Radio internetowe - Wiadomości - Muzyka

poniedziałek, 21 lutego 2011

zamknięte w złotej klatce

Pies to zwierzę towarzyskie potrzebujące przebywać w naszym i psim towarzystwie. Często zapominamy o tym i psa traktujemy jako tani alarm domowy, pokaz doskonałej rodziny typu dwoje dzieci, pies w domku z ogrodem = szczęśliwa rodzina, często zastępują nam ludzi, na których się zawiedliśmy, jak dzieci, które trzeba chronić przed wszystkim dookoła. Zapominamy o jednej najważniejszej rzeczy, że pies bez względu na nasze wysiłki i traktowanie pozostanie zawsze psem.

W gazetach czasami słyszy się o okrucieństwie wobec zwierząt takim jak fizyczna przemoc. Brudne klatki, wygłodzone psy, często okaleczone to ostatnio dość częsty widok w telewizji. Wydaje się, ze pomimo 21 wieku ludzie dalej przyjmują teorię Arystotelesa, który traktował psy jak zegary z zaprogramowanym mechanizmem. Wiele współczesnych właścicieli chyba nigdy nie usłyszało słowa Darwin - więc gdzie wtedy byli - czy na wagarach, czy szkoła ewolucje omija szerokim łukiem.
Szkoły tresujące psy ciągle używają przestarzałych metod szkolenia psów, które można podsumować jednym zdaniem - pies musi się bać właściciela. Nie rozumiemy faktu, ze gdy pies jak człowiek, który nie ma wyboru i zostanie mu przyłożony pistolet do skroni to też zrobi wszystko by uniknąć kulki - co nie oznacza, ze lubi to robić i sprawia mu to przyjemność.

Coraz więcej wydajemy pieniędzy na psy a coraz mniej poświęcamy im czasu. Wypasione gadżety stały się rekompensatą za poświeconym psu czas. No właśnie i na ten temat chciałabym napisać cos więcej i wyjaśnić tytuł mojej pracy. Temat, który bardzo często występuje za naszą zgodą i zmową milczenia. Psy spędzające czas pod baldachimem lub w wypielęgnowanym ogrodzie. Psy na pierwszy rzut oka wydaja się nam szczęśliwe z typu - w czepku urodzone. Najlepsze karmy, zabawki, smakołyki i zawsze zdrowe wypielęgnowane przez firmy oferujące usługi na kółkach. W dzisiejszych czasach wystarczy telefon i zaraz pojawi się sztab ludzi gotowy zając się naszym pupilem każąc słono za siebie płacić.

Właściciele płacą, płacą i wymagają. Ich psy nie są ułożone bo opiekunowie oczekują, ze pies, który wszystko dostaje z wdzięczności będzie grzeczny i posłuszny. Psy bez manier nie uczestniczą w życiu rodzinnym, Często zamykane w osobnym pokoju lub wyrzucane na dwór dla świętego spokoju. Spędzające całe dnie w świecie zabawek odcięte od świata. Okropne obciachu spacery z psem, który ciągnie swego Pana na smyczy na zawsze skazały go na życie w ogrodzie. Brak psich przyjaciół, opiekuna, który by pokazał psu zasady skazuje psa na tortury. Wg encyklopedii „Okrucieństwo - skłonność do zadawania, bez powodu albo dla przyjemności, cierpień ludziom i zwierzętom (znęcanie się) lub lekceważenia ich cierpień i nieszczęść.". Niestety większości uznaje to zjawisko tylko w przemocy fizycznej. Nie przyjmujemy do świadomości, że nasze psy cierpią katusze mimo mnóstwa zabawek, wielkiego ogrodu, i dobrej opieki weterynaryjnej. Wystarczy przejechać się pod Warszawę i zobaczyć wielkie domy z pięknymi ogrodami i zadbane psy , z których dawno temu ciekła radość bycia psem. Agresywne, nietolerujące nikogo oprócz siebie. Nieznające świata za furtki i traktujące wszystko jak obcych z kosmosu.
Czy te psy, naprawdę zasłużyły na tak okrutny los? Czy mamy prawo zabierać im to co najcenniejsze - uczestniczenie w naszym życiu rodzinnym. Następnym razem kupując zabawkę psu zastanówmy się czy warto zostać godzinę dłużej w pracy by zarobić by pieniądze na nią - i czy ta zabawka mu jest potrzebna bardziej niż spędzony z nami czas.
Jeśli zrozumiemy, ze psy to istoty społeczne to większość problemów z agresywnymi psami zniknie a nasze psy będą naprawdę szczęśliwie bawiąc się z nami znalezionym na drodze patykiem.